Jak to często bywa, pasja do „maluchów” narodziła się przez przypadek. Pewnego październikowego popołudnia 2006 roku babcia Jarka Kaczmarka postanowiła obdarować wnuka swoim największym skarbem, białym maluchem 126p. Kazała mu przysiąc, że będzie o niego dbał bardziej niż o własne zdrowie.
Szczęściarz nawet nie wiedział jak to odmieni jego życie…..
Jest rok 2007 Jarek i jego kolega Deva postanawiają założyć klub entuzjastów maluchów. Na początku klub ma kilku członków, z biegiem lat lista klubowiczów rozrasta się (wśród klubowiczów pojawiają się również panie).
Członkowie klubu postanawiają spotykać się na zlotach w różnych miastach. Spotkać ich można było we Wrocławiu (sierpień 2007 rok), Jarocinie (wrzesień 2008) i innych.
„Najazd maluchów na Środę Wlkp. w 2007 opisuje Gazeta Średzka”.
(…”budząc chwilowe zdumienie przechodniów maluchy kilkakrotnie przejechały po ulicach, czasem głośno używając klakson. U niektórych starszych mieszkańców miasta na twarzach pojawiał się uśmiech”… – Gazeta Średzka)
To właśnie uśmiech i nostalgia za tym co było, powodują że klubowicze są ciepło witani przez mieszkańców miast. Wielu z nich było w przeszłości dumnymi posiadaczami kultowych już dzisiaj „maluszków”.
Dzisiaj mogą powrócić do wspomnień. Bo właśnie taka jest idea tego klubu – promować zamiłowanie do samochodu, który kiedyś zmotoryzował Polskę, a dzisiaj stał się autem nieco zapomnianym.